Materiał na ściany
Data dodania: 2014-09-29
Jak widać na załączonych zdjęciach budujemy z maksa. To był wynik "negocjacji", a po prawdzie przepychanek z naszym wykonawcą, bo musieliśmy takie sprawy ustalić od razu przed rozpoczęciem budowy. Bo buduje nam wszystko od początku do końca jedna firma, z którą rozliczamy się etapami (za całość czyli i za robote i za material). Zatem my niby "tylko" doglądamy, czy wszystko idzie zgodnie z planem i umową, przynajmniej w teorii, bo wiadomo jak to jest... Zawsze może zdarzyć się jakieś zdarzenie losowe, że musimy się włączyć w załatwienie czegoś - na przykład na samym początku tak sie zdarzyło - na szybko załatiwaliśmy koparkę z okolicy, bo koparka wykonawcy złapała gumę.