Blachodachówka
Data dodania: 2014-10-31
No i kolor domku z czerwono-zielonego zmienia się w czerwono-czarny... Magia? Nie, to zasługa dekarza, który położył blachę Finish Profiles ;-) A właściwie to wybraliśmy kolor grafitowy, a nie czarny... No właśnie, jeśli chodzi o kolor domu, to wziął się on stąd, że długo wybieraliśmy materiał na ściany... Bo my wciąż i wciąż, zanim podpisaliśmy umowę, szukaliśmy oszczędności, aby cena całości nas nie zrujnowała, a Doppelhaus tymczasem kręcił nosem, że za bardzo chcemy przyoszczędzić na jakości materiałów... No bo mówili, że to, co zaoszczędzimy teraz, to potem zapłacimy na przykład w rachunkach za ogrzewanie... No trochę racji w tym mieli, więc czasem ustępowaliśmy. Wykonawca na przykład proponował beton komórkowy lub porotherm na ściany zewnętrzne, ale my chcieliśmy taniej, więc wybraliśmy pustaka max. Ale czasami w innych sytuacjach dawaliśmy się przekonać - na przykład w projekcie mamy 12cm styropianu ocieplenia, ale wykonawca twierdził, że jak na dzisiejsze standardy to za mało i że dziś to powinno się dać co najmniej 15cm... No więc jak to w życiu, wszystkie wybory są wynikiem pewnego kompromisu...